
dit26978/freepik.com
Artykuł sponsorowany
W ostatnich latach obserwujemy rosnącą popularność rozwiązań łączących estetykę z funkcjonalnością. Doskonałym tego przykładem są płytki drewnopodobne, które podbiły serca architektów wnętrz, projektantów i właścicieli mieszkań. Łącząc naturalny urok drewna z trwałością ceramiki, idealnie sprawdzają się zarówno w domach, jak i przestrzeniach komercyjnych. Co sprawia, że cieszą się tak dużym zainteresowaniem? Poniżej przyglądamy się najważniejszym powodom tej popularności.
Jednym z największych atutów płytek drewnopodobnych jest ich wygląd. Dzięki nowoczesnym technologiom produkcji, płytki te niemal do złudzenia przypominają naturalne drewno — zarówno pod względem koloru, jak i struktury. Można znaleźć warianty imitujące dąb, jesion, orzech czy egzotyczne gatunki drewna. Co ważne, efekt ten uzyskiwany jest bez konieczności wycinania drzew, co czyni to rozwiązanie bardziej ekologicznym.
Jednocześnie są znacznie bardziej odporne na wilgoć, zarysowania, zmiany temperatury czy działanie chemikaliów niż prawdziwe drewno. To sprawia, że idealnie nadają się na płytki podłogowe do intensywnie użytkowanych przestrzeni, takich jak kuchnie, przedpokoje czy łazienki.
Płytki do łazienki muszą spełniać szereg wymagań: powinny być odporne na wodę, łatwe do utrzymania w czystości i antypoślizgowe. W tej roli płytki drewnopodobne sprawdzają się znakomicie. Dają możliwość stworzenia ciepłego, przytulnego klimatu — czego często brakuje w pomieszczeniach wykończonych klasyczną ceramiką lub zimnym kamieniem.
Dzięki nim można zaaranżować łazienkę w stylu spa, skandynawskim, rustykalnym czy boho. Co więcej, można je stosować zarówno na podłodze, jak i na ścianach, co pozwala uzyskać spójną i estetyczną całość. Dodatkowo, niektóre modele posiadają powierzchnie antypoślizgowe, co znacząco zwiększa bezpieczeństwo użytkowania.
Kolejnym powodem, dla którego płytki drewnopodobne cieszą się taką popularnością, jest ich wszechstronność. Pasują do niemal każdego stylu wnętrzarskiego – od nowoczesnych apartamentów po klasyczne domy. Można je stosować nie tylko jako płytki podłogowe, ale również jako element dekoracyjny na ścianach, np. w salonie, kuchni czy sypialni.
Na rynku dostępna jest szeroka gama wzorów, rozmiarów i kolorów, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Popularne są zarówno duże płytki imitujące długie deski, jak i mniejsze kafelki przypominające klasyczny parkiet. Możliwość układania ich w różne wzory (np. jodełka, cegiełka, linia prosta) daje dodatkowe możliwości aranżacyjne.
Naturalne drewno, choć piękne, wymaga regularnej pielęgnacji i odpowiednich środków ochronnych. Z kolei płytki drewnopodobne są bardzo łatwe w utrzymaniu – wystarczy standardowe mycie wodą z dodatkiem detergentu. Nie trzeba ich impregnować ani lakierować.
Dodatkowo, ceramika jest odporna na promienie UV, dzięki czemu kolory płytek nie blakną z czasem, nawet w pomieszczeniach mocno nasłonecznionych. To sprawia, że płytki drewnopodobne świetnie sprawdzają się również na balkonach czy tarasach.
Choć na pierwszy rzut oka płytki drewnopodobne mogą wydawać się droższe niż klasyczne kafelki, ich długowieczność i odporność na uszkodzenia sprawiają, że są inwestycją na lata. Nie trzeba ich cyklinować, odnawiać czy wymieniać – nawet po wielu latach intensywnego użytkowania zachowują swój wygląd.
Z perspektywy ekologii warto podkreślić, że produkcja płytek nie wymaga wycinki drzew, co jest istotnym atutem dla osób szukających zrównoważonych rozwiązań. Coraz więcej producentów oferuje płytki powstające w procesach przyjaznych środowisku, z recyklingu lub w fabrykach z certyfikatami ekologicznymi.
Płytki drewnopodobne to połączenie stylu, trwałości i funkcjonalności. Oferują wygląd naturalnego drewna bez jego wad, są łatwe w pielęgnacji, odporne na czynniki zewnętrzne i dostępne w wielu wariantach stylistycznych. To wszystko sprawia, że są jednym z najchętniej wybieranych materiałów wykończeniowych w nowoczesnych wnętrzach. Jeśli marzysz o ciepłym, przytulnym, a zarazem praktycznym wnętrzu – płytki drewnopodobne będą strzałem w dziesiątkę.